Zwiększenie ryczałtu za najem – kolejny obciążający manewr Ministerstwa Finansów

Reading Time: < 1 minute

Ministerstwo Finansów ma nowy pomysł na poprawę finansów państwa, którym — jak można przypuszczać — nie jest ani zwiększenie efektywności wydatków, ani walka z szarą strefą. Zamiast tego, chwycili za sprawdzony sposób: podwyżkę podatków. Tym razem w krzyżówce znalazł się ryczałt od najmu, obecnie wynoszący 8,5%. Do jakiej kwoty wzrośnie? To wciąż owiane tajemnicą. Jedyne, co wiadomo, to że Andrzej Domański z Ministerstwa chciałby przekonać Polaków, aby swoje oszczędności przenieśli z cegiełek na cyferki — czyli z rynku nieruchomości na rynek kapitałowy.

Branża nieruchomości przyjęła ten pomysł z tak dużą radością, jak wizyta teściowej.

„Lubimy tę formę inwestowania, bo wiemy, że nieruchomości są czymś fizycznym, a nie tylko wirtualnym jak cyferki na giełdzie”

– komentuje Misztal, z nieukrywaną nutą sarkazmu w głosie.

A co na to polski Jan Kowalski, który może nie ma akcji na Wall Street, ale ma mieszkanie do wynajęcia? Jak przekonuje Misztal, rynek najmu ma to do siebie, że można na nim zarabiać podwójnie: raz na najmie, a drugi raz na wzroście wartości nieruchomości.

„I to może w ministerstwie właśnie się nie podoba, więc chcą to zmienić”

– dodaje z przekąsem Misztal.

Eliza Hecht, pośredniczka nieruchomości z Vilea Property Boutique, maluje scenariusz nie mniej ponury.

„Ceny najmu są w tej chwili bardzo wysokie, widzimy to na każdym kroku. Coraz trudniej jest wynająć nieruchomość. Jeśli podatek od najmu zostanie zwiększony, to ceny pójdą w górę i wynajmujący będą czekać na klienta jeszcze dłużej”.

Podniesienie podatku rzeczywiście może być próbą ożywienia rynku kapitałowego, który dla wielu inwestorów wciąż wydaje się równie atrakcyjny, jak obiad bez deseru. Ale czy jest to rozwiązanie, które rozwiąże problemy strukturalne polskiej gospodarki, czy tylko kolejny krótkowzroczny zabieg? Tego dowiemy się zapewne niebawem, ale pewne jest, że zarówno wynajmujący, jak i najemca, mogą potrzebować więcej niż tylko paracetamolu na nadchodzące bóle głowy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *